Nareszcie wakacje!!!
Także popiszę parę utworów, bo jestem bardzo zainspirowana paroma rzeczami. Oto jeden z moich wierszyków o wietrze. Zainspirował mnie obraz na dole:
Co to jest wiatr?
Dla jednych
przeszkadzający czynnik,
a dla innych niezbędny do pracy.
Dla mnie to
zupełnie co innego...
Bo to młoda piękność
o bladej cerze jak mleko.
Z
długimi, falowanymi włosami.
Ubrana w sukienkę trochę poszarpaną.
Dotyka
nas swoimi dłoniami.
Łaskocze swoimi paznokciami.
Całuje głowę
chłodnymi ustami...
Oczywiście będę pisać na blogu. Mam wiele pomysłów na tematy i wiele na nie rozmyślałam. Będę polecać strony internetowe itp.
Pewnie wielu osobom wydaje się, że wakacje w domu to wielka nuuuuda. Dla mnie nie. Ja nawet wolę spędzić je w domu, ale wyjazd na jeden dzień może być ciekawy. Może jak najmłodszy członek rodziny nie będzie narzekał to wyjedziemy nad morze.
W te dni życzę wam pogody, zdrowia, ciekawych przeżyć i porządnej regeneracji, by wypoczęty i zrelaksowany wrócić do pracy. Pa!