Niedawno moja idolka Lindsey wpuściła do Internetu teledysk do utworu "Shatter Me", który znajduje się na jej najnowszej płycie. Jak dla mnie utwór miazga. Pomimo tego, że wolę instrumenty niż wokal, Lzzy Hale ma naprawdę świetny głos. Lindsey pokazała coś świeżego, a zarazem pięknego. Teledysk wysokiej klasy. Słucham, oglądam godzinami i mi się nie nudzi. Zresztą co tam piszę zobaczcie i usłyszcie sami ;) https://www.youtube.com/watch?v=49tpIMDy9BE
 Piosenka pokazała także, że utwór o życiowej treści (w przeciwieństwie do większości utworów puszczanych w radiu) może wpadać w ucho. I właśnie o tej treści będziemy mówić.
 Mianowicie chodzi o osiągnięciu jakiegoś ważnego celu. Tylko stoi coś nam na drodze... Często to jest strach przed tym czy nam się uda, czy inni zaakceptują to. Nie ma nic do stracenia! Jak nie wyjdzie to jeszcze jest tyle dziedzin, tylu fajnych ludzi. Jeśli przyjaciele nie rozumieją Cię, śmieją się z Twoich aspiracji to nie powinno się ich nazywać przyjaciółmi ;) Jeśli sam nie możesz dać rady, to poproś o wsparcie bliskiej osoby. Mi to pomaga :) Czasami zdarza się, że pewna tajemnicza siła o silnej mocy przyciągania do kanapy zwana leniem nie pozwala spełniać marzeń, bo "się nie chce". Żal mi jest ludzi, którzy nie korzystają z życia, tylko jedynie co potrafią to jeść, pracować, spać i ewentualnie pooglądać w TV "Trudne Sprawy".  Życie bez wartości jest dawno na straceniu. Człowiek może być tylko szczęśliwy osiągając miłość, talent... Może zamiast przeglądać strony internetowe z głupimi obrazkami to poprzeglądasz strony z inspiracjami, poradami? Może zamiast oglądać śmieciowych programów w telewizji to spędzisz czas przy osiągnięciu swojego celu np. jeśli chcesz ładnie rysować to porysuj w tym czasie? Ja kiedyś też nie wiedziałam kim jestem i kim chcę być, ale teraz wiem i jestem szczęśliwym człowiekiem, który pomimo niepowodzeń nie traci w wiary w siebie i nie przestaje się uśmiechać.
 Życzę wam udanej majówki! Przy okazji jeśli ktoś ma konto na PSN lub Xbox live polecę darmową bijatykę ,,Soul Calibur: Lost Sword". Może nie dorównuje płatnym wersjom, ale można nieźle przy niej spędzić czas ;)