Dawno nic nie pisałam - szkoła pochłonęła całą moją uwagę. Ostatnio coraz więcej rozmyślałam nad tym tematem. Spróbuję odpowiedzieć na pytania "Dlaczego zdradzamy?", "Co zrobiłabym gdy przyłapiemy na zdradzie?". Zapraszam do tekstu!
 Najpierw wyodrębnijmy dwa rodzaje zdrad - zdrada przyjaciela i zdrada drugiej połówki. Różnią wieloma szczegółami, ale jedną cechą - BARDZO ranią nasze serce. Jeszcze jest zdrada kraju, ale nie miałam z nią kontaktu, więc omówię tylko te dwa rodzaje.
 Zdrada przyjaciela - z nią na pewno miał każdy kontakt. Z mojego punktu widzenia najczęstszym powodem jest przypasowanie się do grupy osób, która nas nie lubi. Wyjawiając nasze sekrety, nagadując na nas na pewno stanie się idealnym kandydatem do paczki znajomych. Niestety, my najbardziej cierpimy na ty, bo nasze sekrety już nie są tajemnicą. Często stajesz się pośmiewiskiem, bo wiedzą, że się w kimś podkochujesz lub masz jakieś głupie przyzwyczajenia. Bardzo to boli, bo osoba, której ufaliśmy dla własnych korzyści niszczy nam życie.
 Zdrada ukochanej osoby - dla mnie jest gorsza od tej pierwszej. Darzysz taką osobę większym zaufaniem i często mieszkasz pod jednym dachem. Tu powody są różne - żeby poczuć dreszczyk ekscytacji, zabawić się, zakochał się w innej osobie i boi się powiedzieć o tym czy po po prostu być z kilkoma osobami na raz. Jedno je łączy - są naprawdę żałosne. W małżeństwie na dodatek łamie przysięgę małżeńską, która m.im. wspomina o wierności do grobowej deski. Jeśli nie czuje się tego samego co wcześniej to zamiast zdradzać to powinno się porozmawiać na poważnie z drugą połówką; ratować związek, a jeśli z tego nic nie wychodzi to po prostu zerwać, a nie po kryjomu się z kimś spotykać.
 Co robię w przypadku, gdy ktoś mnie zdradzi? Na pewno nie knuję intryg czy ją pobiję, bo to i tak nic nie da, a wielki szum się zrobi. Ale definitywnie zerwałam kontakt, bo nie chcę mieć nic wspólnego z tą osobą. Nie miałam chłopaka to nie mogę wypowiedzieć się co bym zrobiła w tej sytuacji, ale pewnie to samo co z "przyjacielem". Pozdrawiam serdecznie :)))